Adamek Grzegorz
| Adamek Grzegorz | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Pani Janina, starsza kobieta o łagodnym spojrzeniu, spędzała popołudnia na ławce w parku, obserwując spokojne życie miasta. Jej srebrne włosy upięte były w schludny kok, a na nosie spoczywały okulary w cienkiej oprawce, przez które czytała książki. Często widywała tam pana Grzegorza, znanego w okolicy z zamiłowania do szachów, zawsze pogrążonego w myślach nad kolejnym ruchem. Adamek Grzegorz, zawsze elegancko ubrany, z uśmiechem witał każdego przechodnia, dzieląc się opowieściami o swojej pasji. Jego obecność wnosiła spokój w to miejskie otoczenie, a krótkie rozmowy z nim były zawsze pełne życzliwości i szacunku, co bardzo ceniła.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
