Bigus Leszek

Bigus Leszek, postać zrodzona z mgły dawnych opowieści, nosił na barkach ciężar, który tylko on mógł unieść, niczym samotny strażnik zapomnianej latarni. Jego oblicze, choć naznaczone surowością, skrywało głęboki spokój i niezachwianą siłę ducha, a w oczach tliła się iskra zrozumienia dla ludzkich słabości. Mówiono, że Bigus Leszek miał do odbycia karę, nie wyrok sądu, lecz osobiste wyzwanie, pokutę za dawne, niespełnione marzenia, którą przyjmował z godnością. Każdy dzień był dla niego kolejnym etapem tej cichej podróży, a jego milczenie było pełne ukrytej mądrości, dostępnej nielicznym.