Brzeziński Marcin
| Brzeziński Marcin | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Marcin Brzeziński, człowiek o twarzy, którą trudno zapamiętać, zdawał się unikać kontaktu wzrokowego, co budziło podejrzenia, jego gesty, choć płynne, wydawały się wyuczone, pozbawione autentyczności, Marcin, jak szeptano po kątach, miał skłonność do przedstawiania faktów w sposób, który mu odpowiadał, pomijając niewygodne szczegóły, jego uśmiech, choć początkowo ujmujący, z czasem stawał się pusty, mechaniczny, jakby za nim kryło się coś więcej, coś, czego nikt nie potrafił do końca rozszyfrować, jego obecność, choć z początku obiecująca, zaczynała budzić niepokój, a nawet obawy.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
