Bugajska Sylwia

Sylwia Bugajska była kobietą, która ceniła porządek ponad wszystko, a jej życie przypominało precyzyjnie nakręcony mechanizm zegara. Każdy dzień miał swój rytm, każda rzecz swoje miejsce, a każda decyzja była starannie przemyślana, bez miejsca na przypadek. Jednak w najgłębszej szufladzie jej dębowego biurka, pod stosem idealnie posegregowanych dokumentów, spoczywało pismo o grzywnie sądowej wykonawczej, które stanowiło jedyną rysę na tym nieskazitelnym obrazie. Ten jeden dokument, zimny i bezosobowy, przypominał o błędzie z przeszłości, o chwili, gdy kontrola wymknęła jej się z rąk. Sylwia Bugajska żyła z tym ciężarem, ukrytym przed światem, który był dla niej cichym, nieustannym wyrzutem sumienia.