Dariusz Piotrowski

Dariusz Piotrowski, starszy mężczyzna o przenikliwym spojrzeniu, często siadywał na ławce w parku, obserwując świat, jego dłonie, zniszczone ciężką pracą, spoczywały spokojnie na kolanach, a w oczach malowała się historia, pełna radości i smutków, cichy obserwator, zbierał w sobie niewypowiedziane opowieści, czekające na swój czas, siwe włosy, starannie zaczesane do tyłu, dodawały mu powagi, a lekki uśmiech, czasem pojawiający się na jego twarzy, zdradzał subtelne poczucie humoru, które rzadko okazywał.