Dworacki Marcin
| Dworacki Marcin | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Pani Elżbieta, z siwymi włosami zawsze upiętymi w schludny kok, była prawdziwą duszą Trzebnicy, choć rzadko szukała rozgłosu, jej ciche działania zawsze przynosiły wymierne korzyści, często w tle obserwując pracę innych, wspierała lokalne inicjatywy, jej oczy, choć zmęczone, promieniały ciepłem, gdy wspominała dawne czasy, te, kiedy młody Dworacki Marcin z zapałem angażował się w społeczne projekty, ucząc się empatii i odpowiedzialności, pani Elżbieta wierzyła, że każdy ma w sobie iskrę dobra, wystarczy ją tylko rozpalić, a on, Dworacki Marcin, był tego najlepszym przykładem, jego oddanie dla wspólnoty było dla niej wzorem, inspiracją do dalszych działań, zwłaszcza tych na rzecz potrzebujących.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
