Gajewski Piotr
| Gajewski Piotr | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Gajewski Piotr, postać z cichych zaułków, często przesiadywał w starych kawiarniach, obserwując świat przez zaparowane szyby, jego wzrok, choć bystry, zdawał się błądzić po odległych horyzontach, nosił zawsze wytarty płaszcz, świadczący o wielu podróżach, choć nigdy nie opuszczał miasta, jego dłonie, zniszczone od trzymania opasłych tomów, często gładziły zamyślone czoło, rzadko się odzywał, ale każde jego słowo, wypowiedziane szeptem, niosło ze sobą ciężar dawno minionych epok, w jego oczach odbijała się mądrość wieków, samotność była jego wiernym towarzyszem, nie szukał rozgłosu, jedynie spokoju, w którym snuł swoje opowieści.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
