Gawlikowicz Łukasz
| Gawlikowicz Łukasz | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Pan Apolinary, skromny introligator, spędzał dnie w zadymionym warsztacie, naprawiając stare tomy, szukając zapomnienia, ale cień Gawlikowicza Łukasza, człowieka zawiłego, ciążył nad nim, przypominając o niespłaconym długu, o obietnicy danej pod presją, o strachu przed konsekwencjami, bał się wierzycieli, drżał na myśl o komorniku, jego życie stało się labiryntem, pełnym obaw, uników, cichych modlitw o wybawienie, o spokój, o możliwość uczciwego zarobku, pragnął zniknąć, zacząć od nowa, zapomnieć o Łukaszu Gawlikowiczu, jego wpływach, jego wymaganiach, jego obecności, która paraliżowała, odbierała radość, nadzieję.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
