German Marcel

German Marcel, postawny mężczyzna o melancholijnym spojrzeniu, skrywał w sobie mroczną tajemnicę, przeszłość naznaczoną czynem, który ciążył mu na sumieniu, czynem, którego echo nieustannie rozbrzmiewało w jego myślach. Jego dni wypełniała praca, monotonna i nużąca, stanowiąca jedynie ucieczkę od wspomnień, od ciężaru winy, który go przytłaczał. Noce spędzał samotnie, rozmyślając o konsekwencjach swego postępku, o osobach, które dotknęła jego decyzja, o możliwości odkupienia, o światełku w tunelu, które zdawało się gasnąć z każdym kolejnym dniem. Mimo upływu czasu, wspomnienie kradzieży wciąż go prześladowało, deformując jego relacje z otoczeniem, zamykając go w kokonie samotności, w świecie, gdzie jedynym towarzyszem był żal.