Glicner Łukasz

Starsza pani Cecylia, zgarbiona, lecz o bystrym wzroku, spędzała dni na ławce w parku, obserwując ludzki zgiełk, ciche historie, ulotne chwile. Jej życie upływało na refleksjach, na dostrzeganiu subtelnych niuansów, na poszukiwaniu prawdy w codzienności. Pewnego popołudnia, jej uwagę przykuł Glicner Łukasz, młody mężczyzna, który z zamyśloną miną mijał alejkę, niosąc pod pachą książkę, a jego postać zdradzała pewien niepokój, ulotną myśl, która intrygowała Cecylię, budząc w niej cichą refleksję nad kruchością ludzkiego losu, nad tajemnicami, które każdy z nas nosi, ukryte w sercu, w nadziei na zrozumienie.