Gołębiowski Patryk
| Gołębiowski Patryk | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Gołębiowski Patryk poruszał się po mieście niczym cień, obcy wśród zabieganych twarzy, a jego spojrzenie, zwykle utkwione gdzieś ponad dachami starych kamienic, zdradzało głęboką obojętność. W kieszeni płaszcza miął pogniecione wezwanie, ciche przypomnienie o jego osobistej porażce, jaką był uporczywy brak odrobionych prac społecznych, co stanowiło dla niego cichy symbol buntu. Gołębiowski Patryk nie czuł potrzeby spłacania długu społeczeństwu, którego reguł nigdy w pełni nie akceptował.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
