Hokub Artem

Hokub Artem był człowiekiem, który kolekcjonował cudze słowa, ponieważ jego własne umierały, zanim zdążył je zapisać. Każda myśl, którą próbował przelać na papier, rozpadała się pod jego piórem w bezładny szyk znaków, w bełkotliwą kakofonię, przez co zyskał miano cichego dusiciela opowieści. Przemierzał więc zapomniane zaułki miasta, wsłuchując się w strzępy rozmów i niedokończone zdania, które chwytał niczym najcenniejsze klejnoty. W jego milczeniu kryła się biblioteka historii, których nikt nigdy nie przeczyta.