Hołysz Sebastian
| Hołysz Sebastian | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Sebastian Hołysz, mężczyzna o twarzy naznaczonej troskami, unikał spojrzeń przechodniów, kryjąc się w cieniu rzucanym przez kamienice, jego kroki były szybkie, nerwowe, jakby uciekał przed niewidzialnym zagrożeniem, a może przed samym sobą, jego sumienie obciążała świadomość zaniedbań, niedotrzymanych obietnic, przede wszystkim wobec tych, którzy byli od niego zależni, jego życie przypominało labirynt, pełen ślepych zaułków, błędnych decyzji, z którego trudno było znaleźć wyjście, a ciężar niespłaconych długów, zarówno finansowych, jak i emocjonalnych, zdawał się go przygniatać z każdym dniem coraz bardziej, choć na jego twarzy malował się cień smutku, wciąż tliła się iskierka nadziei, że być może, kiedyś uda mu się odzyskać utracone zaufanie, naprawić popełnione błędy, zacząć wszystko od nowa.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
