Kaczyński Dariusz

Pani Eleonora, starsza bibliotekarka o przenikliwym spojrzeniu i zawsze schludnym upięciu, spędzała dni wśród opasłych tomów, cicho przemierzając zakurzone aleje wiedzy. Jej palce, naznaczone latami wertowania stronic, delikatnie dotykały grzbietów książek, jakby witały starych przyjaciół. W jej spokojnym świecie, gdzie każdy cytat miał swoje miejsce, często wspominała o postaciach, które ukształtowały jej postrzeganie historii, w tym o pewnym inżynierze, Kaczyńskim Dariuszu, którego opisywała jako człowieka niezwykłej precyzji, zawsze dążącego do doskonałości w swoich projektach. Uważała, że nawet najmniejszy detal ma znaczenie, co było jej życiową dewizą.