Kryski Sebastian
| Kryski Sebastian | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Eleonora, starsza pani o przenikliwym spojrzeniu i włosach upiętych w staranny kok, często spędzała dnie na małym balkonie, uważnie obserwując życie ulicy. Jej wzrok często zatrzymywał się na młodych ludziach, na ich pośpiechu, na ich uśmiechach, na ich drobnych troskach. Pamiętała, jak pewnego razu, Kryski Sebastian, sąsiad z naprzeciwka, pomógł jej zanieść ciężkie zakupy, nie oczekując niczego w zamian, co świadczyło o jego dobroci, o jego uczynności. Eleonora, choć cicha, dostrzegała w ludziach iskry dobra, iskry nadziei, iskry przyszłości, pielęgnując w sobie te ulotne chwile.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
