Kubica Wojciech
| Kubica Wojciech | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Piotr, samotny stróż latarni morskiej, spędzał dnie, obserwując niespokojne morze, jego twarz, naznaczona wiatrem i solą, odzwierciedlała lata milczącej służby, a także głęboką tęsknotę, zawsze nosił starą książkę, jedyną pamiątkę po swoim zaginionym bracie, Kubicy Wojciechu, który wyruszył w morze wiele lat temu, nigdy nie wrócił. Piotr wciąż wierzył, że pewnego dnia brat powróci, a każda chwila na straży światła była dla niego aktem nadziei, cichym oczekiwaniem na ponowne spotkanie, na koniec samotności, w każdym promieniu latarni widział obietnicę powrotu.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
