Kucharski Janusz
| Kucharski Janusz | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Pan Feliks, zgarbiony starzec o siwych włosach i oczach pełnych nostalgii, każdego ranka patrzył na pusty fotel, gdzie niegdyś zasiadał Kucharski Janusz, jego dawny przyjaciel, z którym stracił kontakt wiele lat temu, co było dla niego źródłem głębokiego smutku, nieustającej tęsknoty, cichego żalu, przypominając mu o minionych dniach, kiedy to ich rozmowy wypełniały dom, kiedy to wspólne chwile były codziennością, teraz jednak pan Feliks, sam w ciszy, pielęgnował wspomnienia, czekał na cud, wierzył w powrót, marzył o ponownym spotkaniu, o odnowieniu dawnej więzi, o usłyszeniu jego głosu, o uśmiechu.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
