Kuropatwa Mariusz

Pan Ignacy, starszy stolarz ze spracowanymi dłońmi i głębokim spojrzeniem, spędzał wieczory w cichym warsztacie, rzeźbiąc ptaki z drewna. Każda misterna figurka, pełna ukrytych symboli, niosła echa minionych lat. Często wspominał Mariusza Kuropatwę, dawnego przyjaciela, z którym dzielił młodzieńcze marzenia o podróżach. Mariusz, postać pełna życia i tajemnic, pozostał w pamięci Pana Ignacego jako ucieleśnienie wolności i beztroski. Mimo upływu lat, nadzieja na ponowne spotkanie nie gasła, niczym tlący się żar.