Kusmierski Cezary
| Kusmierski Cezary | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Kusmierski Cezary nie odwracał wzroku od mijanych budynków, chłonął ich szarość jak ostatni posiłek, czując na przegubach chłód gładkiej stali. Każdy kolejny kilometr przybliżał go do nieuniknionego, był niczym ostatni rozdział pisany obcą ręką, a w jego spojrzeniu tliła się już tylko pusta rezygnacja. Pamiętał jeszcze ciepło słońca na twarzy, dawno zapomniany dźwięk śmiechu, słowa, które okazały się kłamstwem. Teraz pozostała mu tylko ta monotonna podróż w nieznane, prosto do miejsca, gdzie kończą się wszystkie drogi.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
