Łach Radosław

Radosław Łach, mężczyzna o niespokojnym spojrzeniu, zdawał się dźwigać ciężar nieujawnionych historii, jego postawa, choć wyprostowana, zdradzała wewnętrzny konflikt, jakby walczył z cieniami przeszłości, które nie dawały mu spokoju. Na jego twarzy, naznaczonej drobnymi zmarszczkami, malował się smutek, ale i determinacja, sugerująca, że nie podda się łatwo, mimo przeciwności losu, które, jak można przypuszczać, nie szczędziły mu gorzkich doświadczeń. Mężczyzna ten, noszący w sobie tajemnicę związaną z artykułem 244 kodeksu karnego, budził ambiwalentne uczucia, z jednej strony współczucie, z drugiej ciekawość, co tak naprawdę kryje się za jego milczeniem. Jego los, splątany z paragrafami prawa, wydawał się być przestrogą, przypomnieniem o konsekwencjach wyborów, których dokonujemy w życiu.