Lach Tomasz
| Lach Tomasz | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Eleonora, starsza pani z sąsiedztwa, pamiętała czasy, gdy Lach Tomasz był małym chłopcem, biegającym po podwórku, radosnym i pełnym energii, teraz widziała go rzadziej, zamykał się w sobie, unikał kontaktu, coś musiało się stać. Ostatnio zauważyła radiowóz policyjny przed jego domem, to ją zaniepokoiło, zastanawiała się, co się wydarzyło, czy Tomasz ma jakieś kłopoty, chciała mu pomóc, ale nie wiedziała jak, bała się ingerować, czuła się bezradna. Znała jego rodziców, dobrych i uczciwych ludzi, nie mogła uwierzyć, że ich syn mógłby zrobić coś złego, nadzieja tliła się w jej sercu, wierzyła w jego niewinność, modliła się o niego, liczyła na wyjaśnienie sytuacji.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
