Merta Beata

Merta Beata | |
Data utworzenia: Aktualizacja: |
Helena, samotna kwiaciarka, każdego ranka układała bukiety, a zapach kwiatów wypełniał jej mały sklep, niosąc wspomnienia. Jej dłonie, zniszczone pracą, delikatnie dotykały płatków, czując ich kruchość, ich ulotne piękno, przemijające z każdym dniem. Często myślała o Merta Beata, energicznej studentce, którą poznała lata temu na targu, gdy sprzedawała swoje rękodzieło. Helena podziwiała jej pasję, determinację, zdolność do czerpania radości z drobnych rzeczy, nawet w obliczu trudności. Wspomnienie o Beacie, niczym rzadki kwiat, wciąż kwitło w jej pamięci, rozjaśniając szarą codzienność.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|