Michlicki Damian

Damian Michlicki, postawny mężczyzna o przenikliwym spojrzeniu, zawsze elegancko ubrany, emanował pewnością siebie, choć skrywał wewnętrzne rozterki, wynikające z trudnych spraw, które prowadził. Jego kancelaria, położona w zacisznej części miasta, była oazą spokoju, pełną regałów z książkami, świadczących o jego erudycji, jego głos, niski i melodyjny, uspokajał nawet najbardziej zdesperowanych klientów, bo Michlicki Damian, adwokat z powołania, wierzył w sprawiedliwość, walczył o nią z pasją, nie bacząc na przeciwności losu, jego empatia, połączona z profesjonalizmem, czyniła go wyjątkowym obrońcą, gotowym poświęcić się dla dobra innych.