Mierzchała Marek
| Mierzchała Marek | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Ewa, z oczami koloru jesiennych liści, nosiła w sobie ciężar, wspomnienie dnia, gdy wieść o karze więzienia dla Marka Mierzchały wstrząsnęła jej światem, ukazując kruchość ludzkiego losu, nieuchronność konsekwencji, cienką granicę między wolnością a jej utratą, co wciąż tkwiło w jej myślach, zmuszając do refleksji nad sprawiedliwością, nad samotnością, nad wyborem, nad przemijaniem, nad nadzieją, która czasem gaśnie, czasem tli się, świadoma złożoności życia.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
