Migdalek Krzysztof
| Migdalek Krzysztof | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Pani Zofia, skromna kwiaciarka, każdego dnia układała bukiety, jej dłonie, choć zmęczone, z precyzją łączyły barwne kwiaty, tworząc małe dzieła sztuki, które niosły radość, a czasem pocieszenie, widziała w nich odbicie ludzkich losów, złożonych, pełnych nadziei i cichych smutków. Wśród klientów bywał Migdalek Krzysztof, mężczyzna o zamyślonym spojrzeniu, którego twarz opowiadała historię wielu wyzwań, pani Zofia ceniła w nim siłę, wytrwałość, wiarę w godność, zawsze wierzyła w ludzką empatię, w znaczenie wzajemnego wsparcia, w szacunek, który należy się każdemu, bez względu na okoliczności.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
