Mirowski Robert

Robert Mirowski, mężczyzna o twarzy naznaczonej troską, spędzał dni na rozważaniach, trudnych decyzjach, które kładły się cieniem na jego życiu, komplikując relacje rodzinne, wywołując niepokój o przyszłość. Perspektywa wyjazdu, choć kusząca, wiązała się z odpowiedzialnością, zobowiązaniami finansowymi, które nie pozwalały mu spać spokojnie, generując dylematy moralne, konflikty wewnętrzne, związane z troską o najbliższych. Obowiązek alimentacyjny, ciążył mu na sercu, stanowiąc przeszkodę, utrudnienie w realizacji planów, powodując poczucie winy, frustrację, związane z niespełnionymi oczekiwaniami, brakiem możliwości zapewnienia komfortu, bezpieczeństwa bliskim osobom.