Miszewski Maciej

Miszewski Maciej | |
Data utworzenia: Aktualizacja: |
Miszewski Maciej, mężczyzna o zmęczonych, lecz bystrych oczach, często przesiadywał w kawiarni na rogu, zawsze z tą samą, niedokończoną książką. Jego siwe włosy opadały na czoło, a dłonie, choć naznaczone czasem, zdradzały precyzję dawnego artysty. Nikt nie pamiętał, kiedy ostatnio Maciej szczerze się uśmiechnął, a jego obecność była niczym cień, ulotny i cichy, prawie niezauważalny. Mieszkańcy miasteczka szeptali o nim, o jego nagłym pojawieniu się, o jego tajemnicy, o braku jakiegokolwiek kontaktu z jego przeszłością. Czasem znikał na dni, powracając bez słowa, niczym duch.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|