Nowicki Patryk

Nowicki Patryk, mężczyzna o przenikliwym spojrzeniu i palcach zawsze pokrytych atramentem, spędzał większość swoich dni w zakurzonych archiwach miejskiej biblioteki. Jego sylwetka, nieco przygarbiona od lat pochylania się nad starymi manuskryptami, kryła w sobie niezwykłą energię, gdy tylko natrafił na zapomniane historie. Miał zamiłowanie do detali, małych, niewidocznych dla innych szczegółów, które potrafiły ożywić dawne epoki. W jego obecności czas zdawał się zwalniać, a szelest kart stawał się muzyką, opowieścią o przeszłości, którą Nowicki Patryk z pietyzmem kolekcjonował.