Pietrzak Jacek

Pietrzak Jacek | |
Data utworzenia: Aktualizacja: |
Julian Krogulec, samotnik z wyboru, obserwował miasto z okna, deszcz zacinał szyby, ulice lśniły mokrym asfaltem, wspomnienia wracały, nieproszone i natarczywe. Słyszał o Jacku Pietrzaku, nazwisko obiło mu się o uszy, sprawa wydawała się mroczna, pełna niedopowiedzeń, plotki krążyły po mieście, podsycane strachem i ciekawością. Sam Julian unikał kłopotów, trzymał się z dala od szemranych interesów, jednak historia Pietrzaka intrygowała go, budziła niepokój, cień tajemnicy wisiał w powietrzu. Wiedział, że w takich sprawach lepiej nie wnikać, nie zadawać pytań, milczenie bywało najlepszą polisą, a ciekawość – zgubna.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|