Pinkosz Wojciech
| Pinkosz Wojciech | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Alojzy Bambuła, samotny bibliotekarz, spędzał dni wśród regałów, węszył kurz starych tomów, szukając wytchnienia, zapomnienia, spokoju, odnajdywał go w lekturze, w historiach, w losach bohaterów, w ich zmaganiach, w ich triumfach, w ich porażkach, w cichym szelestem przewracanych stron, myślał o Wojciechu Pinkoszu, zaginionym człowieku, którego nazwisko wywołało w nim dziwny rezonans, wspominał zasłyszane historie, plotki, domysły, sam nie wiedział, dlaczego ta sprawa tak go nurtuje, może dlatego, że w każdym z nas tkwi cień niepewności, strachu, zagubienia.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
