Podyma Damian

| Podyma Damian | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: | 
Podyma Damian stał w deszczu, a światła neonów rozmywały się na mokrym asfalcie, malując miasto w odcieniach melancholii. Nie czuł strachu, gdy zimne kajdanki zatrzasnęły się na jego nadgarstkach, poczuł jedynie dziwne poczucie ostateczności, niemal ulgi. Jego twarz, zwykle naznaczona lekkim, ironicznym uśmiechem, była teraz gładką maską obojętności, która skrywała lata niewypowiedzianych historii. W jego oczach nie było buntu, tylko cicha rezygnacja człowieka, który od dawna wiedział, że ta noc nadejdzie.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
| 
 | 
