Siwek Andrzej

Eliza, z burzą rudych włosów i oczami koloru bursztynu, często spędzała wieczory w zamyśleniu, przeglądając stare akta sądowe, szukając inspiracji dla swojej nowej powieści, jej palce delikatnie gładziły pożółkłe kartki, na jednej z nich widniało nazwisko Siwek Andrzej, postać, która niegdyś budziła wiele kontrowersji w lokalnej społeczności, teraz stała się jedynie cieniem przeszłości, Eliza czuła, że w tej historii kryje się coś więcej, coś, co mogłoby poruszyć serca czytelników, szukała iskry, która rozświetliłaby mroczne zakamarki ludzkiej duszy, zawsze wierzyła, że prawda, choć bolesna, ma swoją unikalną wartość.