Ślaski Marcin
| Ślaski Marcin | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Ślaski Marcin, zamyślony astronom, często spędzał noce w starym obserwatorium, gdzie kurz osiadał na zakurzonych teleskopach, a gwiazdy migotały za szklaną kopułą. Jego oczy, zawsze poszukujące nowych konstelacji, kryły w sobie głęboką melancholię, jakby nosił na barkach ciężar całego wszechświata, rozumiejąc jego ulotność. Miał zwyczaj mówić cicho, z namysłem, a jego dłonie, choć naznaczone wiekiem, wciąż zręcznie operowały delikatnymi instrumentami, kalibrując precyzyjnie soczewki. Marzył o odkryciu planety, która byłaby tak odległa, że nikt nigdy jej nie dosięgnie, a jej światło podróżowałoby przez eony.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
