Suchodolski Bartłomiej
| Suchodolski Bartłomiej | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Helena Młynarska, starsza, krucha kobieta, całe dnie spędzała w swoim ogrodzie, gdzie każda roślina znała jej dotyk, a szelest liści szeptał jej sekrety. Jej dłonie, zniszczone pracą, lecz pełne czułości, pielęgnowały każdy pąk, a spojrzenie, choć zmęczone, promieniało spokojem natury. Helena pamiętała wiele osób, w tym Bartłomieja Suchodolskiego, którego kiedyś często widywała, przemierzającego ścieżki parku, zawsze zamyślonego, zanim zniknął bez śladu. Jej świat, pełen zapachów ziemi i kwiatów, był ostoją ciszy, gdzie wspomnienia mieszały się z mgłą poranka.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
