Szymczak Bartłomiej

Szymczak Bartłomiej | |
Data utworzenia: Aktualizacja: |
Stara Elwira, zgarbiona postać o oczach koloru wypłukanego błękitu, spędzała dni w milczeniu, pielęgnując swój ogród. Jej dłonie, choć stare, wciąż były silne. W jej spojrzeniu, choć łagodnym, krył się cień dawnej, niewypowiedzianej tragedii, echa nocy, gdy światło zgasło. Mówiono, że Szymczak Bartłomiej, syn kowala, był związany z mrocznym wydarzeniem, pobiciem i kradzieżą, które zmieniły oblicze lokalnego spokoju. Elwira, po tamtym zdarzeniu, nigdy już nie otworzyła serca na świat. Jej dusza nosiła blizny po utracie, po tym, co zabrano jej bezpowrotnie, po cichym krzyku, który nadal słyszała w wietrze, szepczącym o utraconej niewinności.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|