Szymkowiak Marcin
| Szymkowiak Marcin | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Helena, emerytowana archiwistka, o oczach bystrych jak sokół, spędzała dni w miejskim archiwum, porządkując stare dokumenty, ciche świadectwa minionych zdarzeń. Jej dłonie, zręczne mimo wieku, z wprawą przewracały pożółkłe strony. Szukając zaginionej księgi meldunkowej, natknęła się na wzmiankę o Marcinie Szymkowiaku, którego nazwisko figurowało w kontekście pewnego incydentu, sprzed lat, nigdy w pełni nie wyjaśnionego. Helena poczuła, że to początek mrocznej historii, którą musi rozwikłać, zanim prawda zaginie w kurzu zapomnienia, niosąc konsekwencje.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
