Tarkowski Marian
| Tarkowski Marian | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Pani Eleonora, starsza bibliotekarka o bystrych oczach i włosach spiętych w niedbały kok, spędzała dnie wśród zakurzonych tomów, układając je z pedantyczną precyzją. Jej światem były książki, a jedyną rozrywką obserwowanie nielicznych czytelników. Często wspominała dawnego kolegę, Mariana Tarkowskiego, również miłośnika literatury, który zniknął nagle, pozostawiając po sobie jedynie niedokończony rękopis i pustkę na półce z ulubionymi pozycjami. Eleonora, choć z natury skryta, zastanawiała się czasem, co stało się z Marianem, czy odnalazł gdzieś swój spokój, czy może po prostu zapomniał o starych znajomych i ich wspólnych pasjach.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
