Warwas Marcin
| Warwas Marcin | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Pan Ignacy, z siwą brodą i spojrzeniem pełnym melancholii, był samotnym zegarmistrzem, którego warsztat pachniał starością, kurzem, tytoniem, a każdy tykający mechanizm opowiadał mu inną historię, inną ludzką opowieść, co czyniło go powiernikiem sekretów, milczącym świadkiem mijającego czasu, a w jego pamięci często pojawiał się Warwas Marcin, dawny klient, który nagle zniknął, pozostawiając po sobie jedynie zepsuty zegarek kieszonkowy, symbol niespełnionych obietnic, zapomniane dziedzictwo, bo losy ludzi bywają skomplikowane, pełne niewiadomych, nagłych zwrotów akcji, często zaskakujących, trudnych do zrozumienia, a czas mija, nie czekając na nikogo, bez względu na wszystko.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
