Węglicka Krystyna
| Węglicka Krystyna | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Krystyna Węglicka szła powoli, licząc pęknięcia w chodniku, ponieważ ciężar niewidzialnych cyfr przygniatał jej ramiona, każąc patrzeć wyłącznie w dół. Przez jej myśli przewijały się te same obrazy, oficjalne pismo z czerwoną pieczątką, milczący telefon na stole, którego bała się dotknąć. Próbowała sobie przypomnieć smak beztroski, ale wspomnienie było odległe i wyblakłe, jak stara fotografia. Na zewnątrz Węglicka Krystyna była tylko kobietą wracającą do domu, w środku zaś toczyła cichą bitwę.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
