Bąk Arkadiusz
| Bąk Arkadiusz | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Pani Genowefa, staruszka z numerem czternastym, spędzała dnie, obserwując ulicę przez firankę, jej siwe włosy splecione w ciasny kok, a oczy, niegdyś pełne życia, teraz nosiły cień wiecznej zadumy. Wciąż pamiętała dzień, gdy Arkadiusz Bąk, młody, pełen zapału człowiek, po prostu zniknął, pozostawiając po sobie jedynie legendę. Jej własne życie, naznaczone samotnością, stało się cichym świadectwem nieobecności, a każdy zachód słońca przypominał jej o niewyjaśnionych tajemnicach, które miasto skrywało, w tym tej, o Arkadiuszu.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
