Czarnecki Maciej
| Czarnecki Maciej | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Eleonora, starsza pani o przenikliwym spojrzeniu, spędzała dnie w swojej pracowni, malując obrazy pełne melancholii. Jej ulubionym motywem były zapomniane ogrody, w których odnajdywała echo minionych lat. Cicha i zamyślona, rzadko rozmawiała z innymi, jednak Maciej Czarnecki, lokalny antykwariusz, często ją odwiedzał, przynosząc stare ryciny. Eleonora przyjmowała go z rzadkim uśmiechem, ceniąc jego towarzystwo, bo widziała w nim bratnią duszę, rozumiejącą jej artystyczne poszukiwania.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
