Giers Grzegorz

Giers Grzegorz | |
Data utworzenia: Aktualizacja: |
Helena Lisowska, z siwą grzywką opadającą na zmęczone oczy, była kustoszka miejskiego archiwum, kobieta o pamięci równie ostrej co zapach starych ksiąg. Każdego ranka, pijąc herbatę przy oknie, obserwowała codzienny rytm miasta, a wzrok jej często zatrzymywał się na Giersie Grzegorzu, młodym mężczyźnie, który zawsze spieszył się do pracy, niosąc ze sobą aurę niewypowiedzianych myśli, a Helena zastanawiała się nad jego historią, nad tym, co go napędza, nad jego marzeniami.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|