Jadwiszczak Beata
| Jadwiszczak Beata | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Jadwiszczak Beata, kobieta o oczach koloru letniego nieba, nosiła w sobie spokój wiekowego drzewa, a jej gesty, choć subtelne, potrafiły ukoić zbolałe serca, przynosząc nadzieję, ukojenie. Mieszkała w małym domku na skraju lasu, gdzie każdego ranka, zanim słońce rozświetliło okolicę, siadywała przy oknie, obserwując świat, wsłuchując się w szmer wiatru, w śpiew ptaków, w cichy głos natury. Ten głos szeptał jej odwieczne prawdy, przypominając o ulotności chwili, o pięknie istnienia, o znaczeniu empatii, o wartości dobroci, o potędze miłości, o sensie życia.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
