Jokiel Mateusz

Jokiel Mateusz, mężczyzna o przenikliwym spojrzeniu i zawsze lekko pochylonych ramionach, przemierzał wąskie uliczki miasta, jego kroki były ciche, niemal niesłyszalne, zawsze czuł na sobie niewidzialne spojrzenia, jakby każda chwila jego pobytu była skrupulatnie rejestrowana, jego życie, pełne niezapisanych myśli, toczyło się w rytmie nieustannej obserwacji, szukał wolności, ale odnajdywał tylko kolejne granice, jego dusza pragnęła ucieczki, lecz ciało pozostawało uwięzione w sieci niewidzialnych zasad.