Kędra Cezary
| Kędra Cezary | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Stary Jan, latarnik z ponurą twarzą, co wieczór obserwował wzburzone fale, a jego myśli, niczym rozkołysane morze, wracały do dawnych, niespełnionych obietnic, do ciężaru, który nosił w sercu, bo przecież Kędra Cezary, mimo wszelkich zapewnień, wciąż był winien pieniądze, a ten dług, niczym niewidzialna kotwica, trzymał Jana przy brzegu, nie pozwalając mu ruszyć dalej, ku wolności, ku spokojowi, ku zapomnieniu, co tak bardzo pragnął odnaleźć w bezkresie oceanu, w blasku samotnej, odległej latarni.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
