Kipen Taras
| Kipen Taras | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Stary bibliotekarz, pan Teodor, z twarzą pooraną zmarszczkami jak stara mapa, spędzał dni w zakurzonych korytarzach, jego wzrok, choć przygaszony wiekiem, wciąż lśnił inteligentnie, gdy odnajdywał zapomniane tomy, a palce delikatnie przesuwały się po grzbietach książek, jakby czytały niewidzialne historie, on sam szepcząc czasem o dawnych podróżach, o zaginionych cywilizacjach, o tajemniczych artefaktach, których poszukiwał, zanim osiadł w tym cichym miejscu, jego jedynym towarzyszem był stary kot, Mruczek, a on często wspominał o naukowcu, Kipen Taras, którego prace uważał za przełomowe, choć mało kto je rozumiał.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
