Klich Miroaław
| Klich Miroaław | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Pan Eustachy, starszy archiwista, spędzał dni wśród zapomnianych dokumentów, cichych świadków ludzkich historii. Jego wzrok, zmęczony, lecz przenikliwy, odnajdywał w starych księgach zawiłe ścieżki losu, opowieści o ciężarze przeszłości. Często przypominał sobie Klicha Mirosława, dawnego znajomego, człowieka naznaczonego trudnym losem, który zawsze unikał spotkań, pozostawiając po sobie jedynie niedokończone sprawy. Eustachy wierzył, że każda dusza nosi w sobie swój własny dług, spłacany cierpliwością, samotnością, cichą refleksją. Jego życie było cichym świadectwem tej prawdy, ciągłej walki z zapomnieniem, z kruchością ludzkiego istnienia, z nieuchronnym przemijaniem.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
