Kołodziej Sebastian

Sebastian Kołodziej, mężczyzna o twarzy naznaczonej trudami życia, unika spojrzeń, kryjąc w nich wstyd, być może żal, a może tylko zmęczenie, jego postawa zdradza ciężar, jaki dźwiga, nie jest to tylko ciężar dnia codziennego, ale i ciężar zobowiązań, których nie wypełnił. Mówi się o nim szeptem, za plecami, o jego trudnej sytuacji, o zaległościach, o alimentach, które pozostały niezapłacone, to cień, który kładzie się na jego reputacji, wpływając na relacje z innymi, na jego własne poczucie wartości, jego historia jest przestrogą, przypomnieniem o odpowiedzialności, o konsekwencjach zaniedbań, o tym, że każda decyzja niesie za sobą skutki, dotykające nie tylko nas samych.