Kryś Ireneusz
| Kryś Ireneusz | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Julian, stary zegarmistrz o dłoniach pooranych pracą i wzroku skupionym na detalach, spędzał dnie w warsztacie, otoczony tykającymi mechanizmami, a każdy opowiadał mu inną historię, cichą opowieść o upływającym czasie, a jego największą inspiracją był pewien dawny wynalazca, Kryś Ireneusz, którego skomplikowane projekty, pełne innowacyjnych rozwiązań, wciąż budziły w nim podziw, marzył o stworzeniu arcydzieła, dorównującego jego mistrzostwu, wierzył, że każdy mechanizm kryje w sobie duszę, czekającą na ożywienie, a precyzja była dla niego cnotą, bez której świat straciłby swój rytm, bezpowrotnie.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
