Krysiak Dawid
| Krysiak Dawid | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Krysiak Dawid, mężczyzna o spokojnym spojrzeniu, z siwiejącymi skroniami, od lat pielęgnował starą latarnię morską, czując, że to jego niepisana kara, jego osobiste zadośćuczynienie za błędy młodości, za słowa, które zraniły bliskich, za ścieżki, którymi nie poszedł, za sny, które porzucił, tam na wzburzonym morzu, gdzie fale nieustannie przypominały mu o zmienności losu, o sile wybaczenia, o cichej nadziei, o tym, że każdy dzień jest nowym początkiem, nową szansą, nowym wyzwaniem, nową historią do opowiedzenia, nowym światłem do zapalenia, nowym portem do odnalezienia.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
